Sezon zimowy zbliża się wielkimi krokami. Narciarze w sezonie letnim szykują sprzęt i przygotowują się do nadejścia zimy. Bielizna termoaktywna to niezbędny gadżet każdej osoby uprawiającej sporty zimowe. Mowa tutaj zarówno o narciarzach, łyżwiarzach oraz osobach, które regularnie uprawiają jogging. Z czego skonstruowana jest bielizna termoaktywna i jak działa?
Bielizna termoaktywna skonstruowana jest z tworzywa syntetycznego, które ma zdolność odprowadzania potu i pary wodnej. Dzięki temu skóra nawet przy intensywnym wysiłku jest sucha. Dzięki temu przy skórze zostaje jedynie ciepła, optymalna temperatura. Daje to wrażenie dużego komfortu cieplnego.
W przeciwieństwie do bawełny bielizna termoaktywna sprawia, że pot i wilgoć jest odprowadzana z powierzchni skóry i zostaje jedynie ciepłe powietrze, a skóra pozostaje sucha. Bawełna nie ma takich właściwości. Pot wchłania w powierzchnię, która staje się mokra. Jest to bardzo niekomfortowe dla osób uprawiających sport zimą. Grozi to przegrzaniem, a rezultacie przeziębieniem. Wilgoć może odprowadzać ciepło nawet 20 razy szybciej niż z suchych warunkach. Bielizna termoaktywna ma temu zapobiec.
Bielizna termoaktywna może jednak stracić swoje właściwości, kiedy będzie prana w złej jakości proszku. Może on spowodować, że materiał będzie odprowadzał wilgoć kilka razy gorzej. Proszek do prania nie powinien zawierać lanoliny, ponieważ to ona sprawia pogorszenie stanu bielizny termoaktywnej.
używam zimą na nartach i mogę polecić bieliznę termoaktywną 🙂