Posiadając układ elektroniczny, który zamierzamy podłączyć na stałe i chcemy by działał nieprzerwanie, powinniśmy zabezpieczyć go obudową. Dzięki temu ograniczamy ryzyko zwarć elektrycznych, dotknięcia części będących pod napięciem, a także wtargnięcia wody oraz wilgoci do wnętrza. Sprawdzamy jaka obudowa będzie najlepsza do konkretnych zastosowań.
Jeżeli interesuje nas jedynie ochrona przed przypadkowym dotknięciem układu pod napięciem, to wystarczy zwykła plastikowa obudowa. Warto by była możliwość skręcenia jej na śruby, wtedy nie będzie możliwości przypadkowego jej otwarcia. Można też wybrać wersję zamykaną na zaczepy, trzeba jednak wiedzieć że może ona ulec otwarciu np. podczas upadku urządzenia na ziemię. Plastik posiada bardzo wysoką odporność na przebicia elektryczne, dlatego też nawet do urządzeń zasilanych napięciem 230V z gniazdka można stosować obudowy plastikowe elektronika jest dobrze chroniona i bez problemu można używać jej na co dzień.
W przypadku, gdy urządzenie elektroniczne chcemy umieścić na zewnątrz budynku, zwykła obudowa plastikowa niestety nie wystarczy. Potrzebna jest taka, która będzie chronić układ przed dostaniem się wilgoci i wody. Dobrze sprawdzają się tutaj wersje aluminiowe, posiadające zintegrowaną z pokrywą uszczelkę. Zwróćmy też uwagę na sposób wprowadzenia i wyprowadzenia przewodów do i z wnętrza. Muszą one przechodzić przez gumowe zatyczki, aby tą drogą nie mogło dojść do zalania wnętrza obudowy.